| |
Grześ, byłem w niedzielę na Czarnej Przemszy z muchówką - T R A G E D I A ! ! !
Z E R O ryb, a Ty chcesz tam zwołać ludzi na spotkanie towarzyskie i jeszcze zrobić zawody - o "pietruszkę", ale zawsze Chyba,że będą się liczyć do "punktacji"okonki (nie mylić z okoniami), płocie i leszcze.
Równie dobrze można się umówić nad Wartą poniżej Poraja (to ten kawałek WYTRUTY-dla niewtajemniczonych), albo nad przepiękną, ale bezrybną Liswartą-tam można przynajmniej liczyć na jakieś jelce :-/
A co do much jako wpisowe - jesteś niesprawiedliwy i dyskryminujesz tych co jeszcze sami nie kręcą (w tym ja!!!).No! ;-p
Pozdrawiam,
Jędrek
P.S.
A My i tak coś "knujemy"
|