|
Mogę powiedzieć coś zupelnie innego. Też byłem w niedzielę między godz 11, a 15 na muchowym. 2 wyjęte, a 2 spiete tęczaki. To calkiem nieżle, tym bardziej, że Przemszy nie zarybiano chyba ze 3 tygodnie. Ale mieliśmy do czynienia z dużą migracją rybek na skutek dużego spustu wody ze zbiornika Przeczyce. To oczywiście zwiększyło znacznie szanse złapania pstrąga. Trzeba go bylo tylko szukać w odpowiednim miejscu jak to zwykle bywa.
Powiem tak. O tej porze, już te typowo zimowe stanowiska też warto sprawdzić. Szczególnie wczesnym rankiem. Nawet lubię dlugie przerwy między zarybieniami. Maleje wtedy znacznie presja Są okresy kilkudniowe, szczególnie w środku tygodnia kiedy nie ma żadnego muszkarza. Wtedy jest calkiem przyjemnie.Poza tym wędkarz musi mieć odrobinę szczęścia. Podpisuję sie pod pomysłem Grzesia. Jesli zostanie zrealizowany przyjedziemy we dwóch.
Pozdrawiam, Marek Stachowiak
|