|
Mozna zawody lubic, mozna nielubic (ja nie przepadam). Nie ma jednak potrzeby obrazac Kolegow, nazywajac ich pasje patologia. Ja bardzo sie ciesze, ze moj kumpel, Andrzej Zawada zajal wysokie 7 miejsce (gratulacje Jedrus!), chociaz sam nie startuje i nie mam zamiaru. A czy krotka nimfa "wyrybila" rzeki. Ja bym rzekl, ze wyrybili je pazerni miesiarze i klusole. Najbardziej istotny element calego zestawu jest po drugiej stronie wedki.
A ze zdarzaja sie wynaturzenia zawodow - owszem zdarzaja sie i to trzeba pietnowac (przypominam goraca dyskusje na temat obnizania wymiarow), ale zeby tak wszystko w czambul. Ja boje sie takich uogolnien.
|