 |
Odp: Lipień w okolicach Kielc
: : nadesłane przez
Grzes D. (postów: 1201) dnia 2005-09-07 11:32:40 z *.kielce.sint.pl |
|
Nie zgodze sie. Kazdy pstrag ponizej 45 cm wymieka przy lipieniu.
Kazda ryba ktora mi sie tylko podniesie do suchej bedzie traktowana jako muchowa
Kamieniolomow i zimnej wody jest u nas dostatek ale i rzeki mamy super.
Chociazby NIDA.Piekna rzeka wystarczyloby tylko o nia zadbac bo na razie choc broni sie jak moze zostaly w niej tylko jelce i klenie.Piekna rzeka do zarybienia lipieniem i pstragiem. Biala Nida zostala porzucona przez PZW na rzecz piaskowni z Sandaczami i tam ida teraz wszystkie pieniadze. Co za przyjemnosc lapac w scisku jak 1 stycznia nas Slupia?
Druga sprawa to te nieszczesne wymachy do tylu. Cytat :
"używasz dłuższej linki podczas jednego rzutu niż ja w ciągu roku..." to o ile sobie dobrze przypominam to mowilem cos takiego.
Naleze do tych zaslepionych siurkami......a ze znalazlem takie gdzie lipienie nigdy sztucznej muchy nie widzialy to i sa efekty. Co z tego ze na Dunajcu pomacham linka do tylu skoro o 40 cm trudno. Lazenie po krzakach i czajenie sie zeby wejsc po cichu do rzeki i nie sploszyc ryby tez ma swoje zalety. No i oczywiscie moja ukochana krotka nimfa. Pawel P pokazal ostatnio na Rabie klase stosujac wlasnie ta metode. Ale najfajniejsze w tym wszystkim jest to ze w muszkarstwie kazdy znajdzie cos dla siebie.Jedni machaja do tylu drudzy na krotko i po krzakach itd.....
Polamania kija
Grzes D.
ps. A po biznes plan sie zglosze jak znajde taka wode o ktorej p. Jozef mowil
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Lipień w okolicach Kielc [0]
|
|
07.09 11:54 |
|
|
|
|