| |
Ja akurat stosuję rejestry połowów i mam dużą proporcję zwrotu (85 do 90%), bo jest kaucja. Ale ewidencja połowów nie musi polegać na rejestrach, nawet dokładniejsze dane można uzyskać z tak zwanego "przeglądu koszyka" czyli metodach statystycznych opartych o dokładny rejestr pojedynczych wędkarzy robionych przez ludzi "z zewnątrz". Odłowy kontrolne nie mogą służyć ocenie ilości złowionych przez wędkarzy ryb. Stosowanie odłowów selekcyjnych (dla wyeliminowania ryb niepożądanych przez wędkarzy lub niepożądanych w środowisku) pośrednio może być metodą na zwiększenie połowów wędkarskich, ale generalnie nie ma z tym związku.
|
