Odp: Zatoka meksykańska - ryby
: : nadesłane przez
Darecki (postów: 33) dnia 2005-08-03 22:08:55 z *.dsl.emhril.ameritech.net
Tak , zajawka jest straszna, Mikus szkoda ze traciles czas na znalezienie odpowiedniego koloru much. Ja mialem to szczecie ze zagadalem w specjalistycznym sklepie muchowym i facet z miejsca powiedzial mi o seledynie. Ciekawi mnie czy ryby "wala" w ten kolor przez okragly rok, ja lowilem koncem maja i ciekawi mnie czy we wrzesniu bedzie ten kolor skuteczny. Co do przyponu to mysle zastosowac hard mono Masona 20 lb. -probowalem ten produkt wiosna na szczypakach i po wycholowaniu 7 sztuk nie widzialem zadnych uszkodzen. Co do linki ostatnio czytalem artykul jak to dwoch muszkarzy lowilo w slonej wodzie na morzu Karaibskim jeden z nich uzywal plywajacej linki kololoru piaskowego, drugi linki Clear intermediate i mial o wiele wiecej bran niz jego kolega. Mysle ze plywajaca linka z ghost tipem tez spisala by sie wysmienicie. Oczywiscie trzeba wspomniec ze morze Karaibskie posiada wyjatkowo czysta wode i mysle ze to byl tez wyjatek. Ryby slonowodne wybredne raczej nie sa i pewniej chwytaja przynete niz ich slodkowodni krewniacy. Oprocz sprzetu nalezy zabrac dobre polaroidy,kapelusz, cos na slonce z filtrem 40 i wiecej no i aparat lub kamerke bo jest naprawde po co. Polamania....i trzesacych sie dloni.