Odp: Dunajec-jest taki dzień 09.07.2005 g8.23
: : nadesłane przez
krzyś (postów: 1110) dnia 2005-07-10 17:18:07 z *.n4u.krakow.pl
Cześć. Dziś ja wybrałem się na Dunajec. O godzine 6 byłem wraz z kolegą w Krościenku(poniżej oczyszczalni ścieków).Po 15 minutach łowienia w silnej ulewie z ogromnymi grzmotami postanowilismy nie ryzykować i wyjśc z wody. Szybka decyzja, jedziemy do Sromowiec. Na miejscu równiez obfity deszcz tyle, że bez przerażających burz. Po godzinie łowienia zapinam pstrąga trzydziestaka i zaraz po nim drugiego o podobnych rozmiarach.Kolejna godzina łowienia zero brań. Zjeżdzamy do Tylmanowej(Kłodne). Mój kolega kończy łowienie po przepięknym wyłożeniu się na plecy Około godziny 12 wychodze jeszcze na godzinke. Woda już jest mocno zmącona. Mimo to udaje sie jeszcze złowić jednego ponad 30 pstrąga. O 14 wracamy przemoknięci do Krakowa.
Warunki do łownienia w dniu dzisiejszym na Dunajcu były co najmniej złe, denerujący ciągle padający deszcz przeplatany z burzami.
Pozdrawiam Krzysiek.