| |
Witam kolegów wędkarzy, a mniemam, że będę mógł dołączyć do Was pisząc kol. muszkarzy. Mając 42 lata i powyżej 30 lat stażu wędkarskiego dojrzałem chyba do tego co w wędkarstwie najcenniejsze - muszkarstwa. Nie chodzi mi tutaj jedynie o sposób posługiwania się wędką, ale o mentalność tych ludzi. Mam prośbę do kol. proszę o rady w co? i jak? się zaopatrzeć i przygotować nim pierwszy raz wyjdę z muchówką nad wodę.
P.S. O rzekach górskich mogę na razie pomarzyć - Góry Świętokrzyskie takowych nie posiadają. Łączę pozdrowienia Edmund
|