Tajne rzeczki !!!!!
: : nadesłane przez
Kieronski Jerzy (postów: ) dnia 2002-02-10 20:42:05 z *.solutions.net.pl
Dzisiaj Bylem z kumplem na jednej z takich zapomnianych rzeczek niegodnych muszkarza a godnych spiningisty . Woda przepiekna typowo lesna kolor torfowy, dno piaszczyste i mase kryjowek dla pstragow i innej ryby. Pare lat temu byla dorybiana prywatnie ale od jakiegos czasu nikt poza tymi co wiedza i klusolami jaj nie odwiedza. Druga sprawa sa budujace domy nad jej brzegami oczywiscie szamba i ujscia maskowane wiadomo gdzie . Swoja droga dziwny to kraj gdzie pozwalaja budowac sie gdzie popadnie a potem jest problem z cala otoczka np kanalizacja itd. Ale moze o rybach przeslismy ok 2.5 km zaraz po dojsciu i uzbrojeniu kiji zaczely sie podchody cos dla indian kazde stapniecie na sucha galazke to trzask jak strzal z kolta do wody niewolno wchodzic bo to jeszcze gorzej . Ja mialem ukleje 4cm z zoltym brzuchem i wobler imitacje zabki rzegotki po przejsciu 100m jest pierwsze piekne wyjscie stalem nad woda gdzies z 50cm dokladnie widzialem jak z pod korzenia wystartowal 40dziestak walniecie w ukleje i swieca wypiol sie stalem jak kloda ani w tyl ani do przodu typowy baran. Z drugiej strony nadszedl kumpel drugi rzut walniecie zaciol ale pstrag wykonal mlynek i wypiol sie brania te byly w jednej rynnie oddalone od siebie 15m wiec mysle ze byly to dwie sztuki a nie jedna . Przerobilismy caly material ale nic schodzilismy dalej po drodze widelki wiec byli tu NASI pewnie z robakami . Kolega zlapal 25cm pstrazka ale ladnie wypioli do wody doszlismy do pieknego miejsca z mojej strony kicha a z jego piekne odprowadzenie przynety i za trzecim razem walnol piekne 45cm ciala piekna barwa cudowne kropki zaczol padac deszcz pstrazek do wody zglosimy sie tu jeszcze moze zaszczyci nas TATO A MOZE BABCIA TO BY BYLO !!!!!!!!!