|
Zgadza się - trochę był maj opóźniony, czerwiec wydaje się być bardziej adekwatny, a na Sanie to jętka wylatuje aż do końca sierpnia włącznie. Na Rabę zawlokłem jętkę chyba ze Słupi, Regii i Łeby wraz z włosienicznikami, polatywała po połowie czerwca, w tym roku nie widziałem jeszcze ani jednej. Cierpliwości.
|