|
Tylko i wyłącznie dobre materiały. Mucha zrobiona z byle czego nigdy nie będzie dobrze pływać, choćbyśmy na nią nałożyli kilo smalcu i polali oliwą. Jeśli mucha jest zrobiona z dobrych materiałów - będzie pływać, a do poprawy pływalności wystarczą dwa - trzy międzywymachy. Smary czy proszki osyszające muchę stosuję tylko wtedy, gdy muszka właśnie została wyjęta z rybiego pyska. Trzeba wówczas muchę wypłukać w wodzie i osuszyć kilkoma wymachami. Jeśli nie pływa, można ją "osuszyć inaczej" - użyć proszku czy sprayu. Ale i w tym przypadku sposoby te nie będą skuteczne jesli mucha została wykonana ze słabej jakości materiałów.
POZDRAWIAM!
mateusz
|