|
Zgadzam sie z przedmowca. Przejdzmy od slow do czynow. Chcialbym powiedziec kilka slow...
A powaznie: dobre materialy to rzecz oczywista. Czasem jednak mamy w pudelku te jedna, jedyna muche, ktora -jestesmy tego pewni- bedzie lowna akurat tu i teraz. Mucha jednak byla wielokrotnie uzywana i nie plywa tak jak dawniej, mimo ze materialy uzyte do jej ukrecenia byly dobrej jakosci. Co wtedy?
Najpierw, wtedy jeszcze gdy mucha jest sucha, nakladam troche zelu na tzw. tabakierke anatomiczna lewej dloni (miejsce, w ktorym lacza sie kciuk i palec wskazujacy). Muche obtaczam w zelu i lowie. Jesli to za malo, to co jakis czas uzywam proszku do dodatkowego wysuszenia muchy. (Proszek trzymam w pudeleczku po filmie 35 mm, muche wkladam do srodka i potrzasam). I tyle.
Wazny jest takze sposob prowadzenia suchej. Jesli sznur i przypon bedzie tonal, to mucha tez, nawet jak jest pierwszej klasy.
Pozdrowienia
|