|
Niech pan nie nazywa pana Piotra kłamcą, bo musiałby pan nazwać najpierw dyrektora RZGW i Wojewodę przestępcą za to, że nie przestrzegają ustawy, a dyrektor RZGW jeszcze do tego nie przestrzega przez siebie samego wyznaczonych terminów. Użytkownikiem jest ten, który użytkuje i na podstawie pozwolenia wodnoprawnego okręg PZW Krosno (a nie pan Piotr) użytkuje obwody w tym sensie, że je zarybia, chroni, utrzymuje ludzi pracujących itp. Nie ma operatu wypowiedzianego - to jest w prawie i kropka. Proponuję Wojtkowi Węglarskiemu, jak twierdzi inaczej, podać do sądu ten Okręg, który sam sobie wybierze i dowie się w sądzie czy rację ma on czy pan Piotr.
Dzierżawcą jest ten, kto wygrał konkurs ofert i podpisał umowę. Okręg w Krośnie (a nie Pan Piotr) wygrał konkurs ofert i podpisuje umowę. Pan Piotr w imieniu okręgu bezspornie jest przedstawicielem upoważnionym użytkownika, a za moment (bo jak mi wiadomo umowy dawno są parafowane, a ich treść dawno uzgodniona) także i litera prawa (ta ostatnia, u opóźniającego sprawę notariusza) zostanie spełniona, a wtedy z użytkownika okręg Krosno stanie się dzierżawcą. I wtedy też Wojewoda wypowie stare pozwolenia. Gdyby to miało być wyłacznie formalnością, to takiego wymogu ustawa by nie przewidywała.
Dla niedowiarków dodam, że czynsz płaci się za cały rok - a więc także za okres użytkowania, mimo, że jest to czynsz dzierżawny. To może to też jest bezprawie władzy, która poprzez okręgi PZW wyciąga ciężko zarobione pieniądze wędkarzy na jakiś przekręt? Węszmy dalej...
|