|
W ubiegłym roku dostałem od kolegi katalog "Firmy". Świetna wizytówka dla wschodzącej firmy. Umierałem oglądając mokre i suche. Ciekawi mnie, jak w takim razie wygląda oferta w realu? Może ktoś miał już bliskie spotkanie z tymi cackami. Do tego zrobili TAAAAAAKĄ reklamę znanym muszkarzom, powołując się na współpracę z nimi. Z szacunku nie wymienię ich nazwisk. Brrr.... Panowie Z&Z.
|