|
Słowa pełne goryczy, ale jakże trafne. Tak z mojego doświadczenia mógłbym podpowiedzieć, że może licencja jest za tania? Ale proszę mnie nie wymyślać od kapiitalistycznych wyzyskiwaczy.
Natomiast ponawiam moją propozycję niodpłatnego wykonania inkubatora ryb łososiowatych na jednym z licznych dopływów Przemszy, z których każdy ma idealne warunki do wybudowania takiego urządzenia. Sam jednak nie mogę tego samowolnie zrobić na cudzej wodzie, toteż oczekuję propozycji od gospodarzy. Wtedy byłoby więcej krótkich potokowych i wiecej brań wporach, kiedy inne pstrągi nie mają ochoty brać.
Bo jednak ryby mają prawo nie brać, o czym zapominają czasem wędkarze. I to prawo zachowują także na łowiskach specjalnych.
|