|
Michale! Wiadomo nam że na Cz.P przyjeżdża kupa ryboków , psełdomuszkarzy, gumowfilców wiedzących kiedy i gdzie zarybiano. Często przyjeżdżają dosłownie za beczkowozem z rybami. Kolesie ładują do bagażników nadkomplety argumentując że i tak ryba nie ostanie się w wodzie dłużej niż kilka dni bo inni złowią. Na szczeście tęczaki nie są takie głupie jak im się często przypisuje i pozostają w wodzie dłużej. I wtedy gdy zarybień brak, tylko ten co dokładnie zna tą rzekę łowi ryby.
Pozdro
|