|
W uzupełnieniu do wcześniejszych rozważań uważam, że skoro łowisko jest zorganiozowane na wodzie publicznej, to usankcjonowanie regulaminu przez wojewodę jest jak najbardziej na miejscu. Inaczej dostęp do wody publicznej i korzystanie z niej na zasadach określonych w Prawie Wodnym i w innych Ustawach (w tym rybackiej) nie powinny być ograniczane przez decyzję indywidualnego dzierżawcy.
Natomiast wojewoda nie powinien uchylać się od wydania stosownej decyzji sankcjonującej regulamin, zgodny z operatem rybackim, regulujący zasady eksploatacji obwodu rybackiego w zakresie amatorskiego połowu ryb i wspierający prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej, wspomniane w w/w rozporządzeniu.
Serdecznie pozdrawiam
Jurek Kowalski
|