Odp: nieśmiałość i ignorancja (?) Naczelnego
: : nadesłane przez
adamus (postów: ) dnia 2005-02-10 14:28:45 z *.internetdsl.tpnet.pl
To co dzieje sie w polskich czasopismach dla wędkarzy to TRAGEDIA. Wszyscy piszą o tym by nie zabierać ryb szczególnie dużych okazów.A dwie strony dalej pełno zdjeć z rybami (okazami ) które są martwe i ociekają krwią.W żadnej szanującej gazecie na "zachodzie" by takich zdjeć nie opublikowali.
Kolejny przykład WŚ nr na styczeń 2005 zdjęcie jak wędkarz (nie napisze kto ten kto che sprawdzi) podbiera rybę OSĘKĄ!!!!! a kiedyś Pan Kolędowicz pisał coś o zakazie używania osęk.Nie rozumię jak w takim razie można takie zdjęcie dać do publikacji . Jaki to jest przykład dla młodych wędkarzy?
Też w WŚ numer styczniowy 200...chyba 1 napisano we wstępniaku o tym by zrobić rok 2001? mrokiem ochronnym okonia. A w kolejnych numerach było pełno artukułów jak szybko złowić komplety okoni i oczywiście zdjecia z uśmiechniętymi ludzmi wśród gromady martwych okni.Też tego nie rozumiem.
Źle sie dzieje i tragedią jest ,że ludzie kupują jeszcze gazety wędkarskie.
