|
Masz całkowitą racją Jurku, „co kraj to obyczaj” i należy stosować się do norm prawnych i etycznych wzglądem zdrowego rozsądku i korzystać z darów natury najlepiej jak potrafimy. Nie dopuszczać masowej zagłady ryb spowodowanej bezsensownym pozyskiem, ani też nie doprowadzać do przerybienia spowodowanego bezgranicznym No Klii.
Co do Sanu to też się cieszę, że obcuję z nim w takiej bliskości i mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś na wodzie.
Pozdrawiam
P.S Nie ma sensu dalej ciągnąć tego spory gdyż każdy weźmie kawałek prawdy z każdego postu i poskleja to sobie w swoją logiczną całość.
|