f l y f i s h i n g . p l 2025.08.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: PUCHAR GALICJI 2025. Autor: pstrag997. Czas 2025-07-29 21:40:30.


poprzednia wiadomosc Odp: No Kill : : nadesłane przez Wiktor (postów: ) dnia 2005-01-21 14:48:31 z *.eden.com.pl
  Grzesiu widze już ze nie jestem sam w moich przemyśleniach i wiem ze jest nas wielu ja też nie jestem bez winy, jak to ktoś powiedział każdy "kiedyś dojżewa do No Kill no nie każdy", najwiekszą satysfakcją sa wielkie oczy i dziwne miny Kilera widzacego jak sie uwalnia pstraga, naprwde cudowne uczucie.



Witam!
I ja bym chciał dołaczyć się do tej opinii.Niesamowitym uczuciem jest uwolnienie złowionej ryby.A jeżeli jeszcze widzą to inni wedkarze i z zazdrościa patrzą to już pełnie szczęścia.Zobaczcie ile w tym jednym geście zawiera się rzeczy.Po pierwsze ryba żyje,po drugie pokazujemy że mozna. Potem ktoś kto złowi rybe i ja zabije chociaz się zastanowi nad tym a nie uderzy mechanicznie"tak jak zawsze".Olbrzymim sukcesem jest juz sam fakt rozpoczęcia procesu myślowego.Ja sam nie wpadłbym na pomysł puszczania ryb gdyby nie koledzy z 3-miejskich klubów.Zobaczyłem,pomyślałem i zaczełem.Troche to trwało ale sie udało.Teraz dzikusy do wody a na patelnie tęczak z łowiska specjalnego.Z drugiej strony nie uwazam że zasade"No Kill"trzeba pod rygorem kary śmierci stosowac zawsze.Najważniejszy jest umiar i myślenie nad wodą.Jeśli wszyscy znalezli by ta subtelna granice między zabrać a wypuścić,no to suchą noga na drugi brzeg.
Pozdrawiam.
Wiktor.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: No Kill [1] 21.01 18:40
  Odp: No Kill [0] 22.01 11:44
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus