|
..... niektórzy z niechęci do Mnie jak pan JACEK BROMBIK powinien pomóż wędkarzom przy zarybieniu a nie chwalić się że on z żoną oglądał widok (mam pewne wątpliwości co do pańskiej osoby ) na pewno administrator będzie wiedział skąd się znalazł p Brombik, nie chciał bym tutaj zarzucić coś p Wilkowi i spółce ale tutaj w Galerii już widać jak postępujecie przy zarybieniach i to powinno być sygnałem do krytyki a i jeszcze jedno chłopaki znad Wisły powinni to potwierdzić że na potoku Malinka nie prowadzono zarybień i to jeszcze w czasie przełom kwietnia i maja co daje dużo do myślenia .
Panie Andrzeju
1. Napisałem że na Wiśle poniżej ujścia potoku Malinak a nie że na potoku.
2. Proszę zadwonić do Okręgu Katowice do dzialu sportu/ organizacji (spining) sadzę że tam rozwieją pana wątpliwości co do tożsamości mojej osoby.
3. Nie znam pana, nie podpisuje się pan swoimi danymi (mam pewne wątpliwosci co do pańskiej osoby). Nie mam niecheci do pana tylko do Okręgu B-B za to co robił z Wisłą.
4. Żeby nie było nieporozumień, znam p. Wilka osobiscie poniważ mieszkając w Tychach zaopatruje się w jego sklepie jeżdżąc do niego. I uprzedzając dalszą dyskusje, nie wystepują tu jako "krajan" tylko wędkarz. Nie mam nawet pewnosci czy M.Wilk skojarzy moje nazwisko z osobą.
5. Jak już pisałem pomagam przy zarybieniach w okręgu katowice (jestem zwykłym członkiem PZW, nie pełnię żadnych funkcji) i jesli będzie taka możliwość chętnie pomogę innym.
Czy każdy kto ma inne zdanie niż pan lub stwierdzi że komuś nie ufa i ma do tego podstawy, musi od razu odpierać tyle zarzutów? Zarzutów postawionych przez osobę która nawet nie odważyła sie przedstwawić z mazwiska.
Pozdrowienia
Jacek Bromblik.
|