Odp: Kryteria oceny łowisk muszkarskich
: : nadesłane przez
olsen (postów: ) dnia 2004-12-21 12:48:54 z 213.227.80.*
Panie Józefie!
Osobom, którym sprzedaje się licencje "no kill" obdarza się pewnym zaufaniem. To nie jest zabawa dla mięsiarzy ale dla prawdziwych koneserów wędkarstwa muchowego. Od tych osób można wymagać aby prowadzili bardzo dokładny i rzetelny rejestr połowów ryb wypuszczanych. Taki rejestr oprócz wymiaru i gatunku może zawierać rubryki: gdzie ryba została złowiona (u Was nie będzie to problem- np. kładka, lotnisko, most w Pcimiu itd.), kondycja ryby (np. wygląd płetw - spece raczej potrafią poznać czy jest to ryba z ostatniego zarybienia czy ryba zadomowiona w rzece), uwagi (tu specyficzne informacje - nie koniecznie do wypełnienia). Rejestr z informacjami należy oczywiście wypełnić po złowieniu ryby.
Obawiam się, że nie ma innego sposobu jak tylko zaufanie do osób, którym wydawane są takie licencje. Może też być odpowiednie "kazanie" przy wydawaniu licencji.
Może będzie trochę więcej roboty po złowieniu, ale jeśli komuś chce się jeździć nad wodę i wypuszczać ryby to z pewnością zrozumie odrobinę biurokracji.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt - dla Pana i Kuby!