Kto z was zaprasza złowione ryby na objad/kolacje ?
: : nadesłane przez
pawel kozlowski (postów: ) dnia 2004-10-14 08:15:11 z *.crowley.pl
WItam !
Mnie się to zdarza niezmiernie rzadko .. w tym sezonie wraz z rodziną od początku roku
zabrałem słownie 3 pstrągi i już. Było to przy okazji letniego grilowania . . inaczej mi się niechce ;)
bo to funkcja w rodzinie wygląda tak :
1) chodz za rybą od świtu
2) przywieź na grila
3) spraw rybę
4) dopraw i zgriluj ...
może zjedzą ;)
i tak to wygląda ... - jak wypadam na tle waszych statystyk od początku sezonu ?
ps. nie powiem .. satyswakcją jest dla mnie obcowanie z rybą .. a wypuszczenie jej - jest większą
frajdą niż jej smak ...