|
Leszek no krew mnie zalewa jak czytam tą twą demagogię o tym że zła populacja lipienia to wina zawodów , owego czasu do tej pory co poniektórzy wspominają wędzarki na Sanie , i moc mięsiarzy , która załatwiła również Dunajec a teraz dobija Poprad i inne cieki , a Te oszołomy które tutaj piszą o wędkarstwie muchowym ,na innych stronach pytają o muchach , i przyponach ,( no bo dopiero zacząłem łowić, a nie mogę złapać miarowego żeby zabić i ustawić na patelni ) anegdota do twego kolegi po piśmie w tym poscie i tutaj trzeba szukać sedna a nie w zawodach - chyba że posiadasz Charakter typu ,,ktoś pluje a Ty twierdzisz że deszcz pada''
|