|
Panie Stanisławie nie śmię podwarzać w jakikolwiek sposób Pana zasług i wkładu Pana prac. Sam dużo z nich korzystam. Miałem na mysli raczej aspekty nie tyle rywalizacji czysto sportowej ale wychowawczo- opiniotwórczo -moralnej środowiska zawodniczego, które to najlepiech chyba tylko prezentuje sie poprzez prasę wędkarską
WŁW
|