Odp: ForePlAy - czyli sucha impregnowana ...
: : nadesłane przez
Leszek (postów: ) dnia 2004-09-24 17:57:15 z *.rzeszow-pilsudskiego.sdi.tpnet.pl
Podstawą wędkarstwa jest zrozumienie tego co się chce osiągnąć i stosowanie najprostszych metod w dochodzeniu do celu.
Stosując impregnaty do much na stałe, musimy sobie zdawać sprawę, że mucha będzie zawsze znajdowała się nad lustrem wody, co nie zawsze jest pożądane. Trzeba obserwować i prowadzić suchą muchę na wiele sposobów, szczególnie łowiąc lipienie. Nieraz można impregnować całą muchę, kiedy indziej tylko skrzydełka CDC, a w przypadku emergerów prowadzonych pod lustrem wody wcale nie impregnować muchy, wykorzystując naturalną impregnację CDC. Nie przejmujcie się za bardzo poglądami innych najlepiej samemu doświadczyć i się sparzyć. Czasami odrzucanie kanonów przynosi lepsze wyniki aniżeli ślepa wiara w mistrzów.
Detergenty stosuję do żyłek i fluorocarbonu. Najpierw impregnuję muchę, a następnie ostatnie 0,5 m przyponu nawilżam detergentem. Można wtedy stosować grubsze żyłki i oczyścić ewentualne pozostałości po silikonie. Przypon oczyszczam też łowiąc na górne małe nimfki.
Pozdrawiam
Leszek