f l y f i s h i n g . p l 2025.08.11
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Zgubione pudełko - San, Łączki.. Autor: Tomek Ekert. Czas 2025-08-10 23:25:25.


poprzednia wiadomosc Odp: ForePlAy - czyli sucha impregnowana ... : : nadesłane przez Leszek (postów: ) dnia 2004-09-25 18:49:14 z *.rzeszow-pilsudskiego.sdi.tpnet.pl
  Ogonki też są czasami szkodliwe. Wiele razy zawzięcie jesienią obgryzałem. Dwa lata temu w Łączkach na mojej ulubionej płani, już zrównanej lodami miałem przypadek że popielatkę nr 18 z niebieskim ogonkiem atkakowły lipienie. Każdy rzut kończył się wyjściem lipienia, jego przewaleniem się przy musze i zejściem do dna. Było to ze dwadzięcia razy. Zafascynowało mnie samo zjawisko w tamtym miejscu przeszło w tym dniu kilkudziesięciu wędkarzy i nie wiedzieli że jest tyle ryb. Odgryzienie ogonka spowodowało natychmiastowe brania. Między innymi wziął pstrąg 40 cm. Wciągnąłem go na przuypon 0,08 i hak nr 18. W ostatnią niedzielę miałem w Postołowie powtórkę z tym że pstąg zrobił 5 świec metrowych na kiju nr 3. Jazda była piękna tylko ryba nie chciała się odczepić. W sezonie bankowo ryby te zeszły by z haków, a w okresie ochronnym sobie kpiły. Nie muszę dodawać, że przed ostatnim pstągiem trzy lipienie odpięły mi się od mojej muchy. Ale to jest piękne.
pozdrawiam
Leszek
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus