|
Nie pisałem o lipieniu ale o pstrągu. Nie mamy typowych wód lipieniowych.
W dopływy Wisłoka dajemy wyłącznie pstrągi potokowe, choć Tomek Ekert pisal mi o złowieniu w Żarnowej pięciu tęczaków. To pewnie efekt powodzi lub ucieczki z jakiegoś gospodarstwa. W zlewni Wisłoki też dominuje potokowiec lecz w dwóch miejscach damy 10 tyś lipienia dla zabawy małej grupy muszkarzy z Dębicy i Mielca. Łącznie w tym tygodniu damy na nasze wody górskie 60 tyś palczaka potokowca w bardzo atrakcyjnej cenie. A tworząc nasze wody górskie 10 lat temu zaczynałem od zera.
pozdrawiam
Leszek
|