|
Witam dziś ponownie.
Powiem Panu jedno wszystkie te śmieci dla mnie to jeszcze wytrzymam ale widząc od wiosny do zimy osoby łowiące na spławik i rosówkę ściska mnie.Nie pomagają telefony na policję(anonimowe, bo mętalność wiejska jest czasem straszna, a mieszkam w ładnym domku i mam kochanego pieska).Mieszkam nad strugiem już 7lat i powiem, że nigdy nie widziałem kontroli ze straży.Społeczna straż też nie zaglada na odcinek górski bo i po co skoro nie wykupują pozwolenia na wody górskie.
Miłego dnia !
Grzegorz
|