|
Pozdrawiam kolegę z Gliwic!! Moi koledzy widzięli jak spiąłeś wielkiego potoka, potwierdzam. Dodam tylko, ze na tym samym wlewie, koło wyspy poniżej elktrowni, jak ty poszedłeś w dół rzeki, mój kolega wyciągnął tęczaka potwora na 72cm, ponoć 2-3 metry od miejsca, gdzie ty walczyłeś z potokiem. Natomiast na płani, powyżej tego miejsca gdzie mi zwiała rybka-gigant było takie branie na suchą, ze koniec świata. My uciekliśmy jak zaczęło padać.
Odnośnie tego co napisałeś, popieram w 100%.
Wraz z kolegami, przyłączamy się do podziękowań dla pana Koniecznego!! I gratulujemy stworzenia najlepszego łowiska w Polsce.
|