f l y f i s h i n g . p l 2025.08.18
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Zgubione pudełko - San, Łączki.. Autor: Tomek Ekert. Czas 2025-08-10 23:25:25.


poprzednia wiadomosc Odp: Do Pana Jana Obrzuta : : nadesłane przez Michał Cebula (postów: ) dnia 2004-05-28 14:24:12 z *.spine.pl
  Szczerze powiedziawszy nie zauważayłem ani owych "wielu działań ochronnych" ani tym bardziej ich efektów. Jedyne co zauważyłem to jednokrotne wpuszczenie do Dunajca co roku kilkudziesięciu tysięcy sztuk palczaka w kilkudziesięciu punktach. Może jeszcze coś okręg robi ale efektów tych działan nie ma. Kontroli ze strony straży własciwie zadnej (1 kontrola w Jazowsku na ok 500 dniówek w ciągu ostatnich 10 lat!). Naturalne trało pstrągów i lipieni z dolnego Dunajca prawie zanikło.
Co ciekawe okręg nie wyciągnął z dotychczasowych błędów wniosków i nadal popełnia te same. Wszystkiemu winna zapora? Nie, bo przed niekorzystnymi efektami jej działalności można się bronić. Jedynym pozytywnym działaniem jakie ostatnio zauwazyłem to ugoda z zaporą czorsztyńską. Ale to wszystkich problemów nie rozwiązuje.
Może należałoby zmienić ekstensywną gospodarkę na Dunajcu. Zamiast wpuszczać tysiącami drogi narybek palczaka którego efektywna przeżywalność w Dunajcu jest zatrważająco niska (to widać gołym okiem - nie trzeba robić specjalnych analiz) i który trze się w głównym korycie Dunajca czego efekty są niemal zerowe, może należało by podjąć działania w celu odtwożenia naturalnego tarła w dopływach, gdzie negatywne skutki zapory już nie sięgają. Może wartałoby raz jeszcze przemyśleć sprawę metody wrocławskiej która wszędzie daje niezykle dobre wyniki. Ponadto zabierze się sprzed nosa kłusolom te kilkunastocentymetrowe pstrążki z dopływów i przerzuci dla wędkarzy do Dunajca. Ciekawe czemu na Dunajcu miałaby ta metoda dawać gorsze wyniki? A może coś źle zrobiono lub źle obliczono gdy ją testowano? Może czas powaznie porozmawiać ze swoim ichtiologiem (to do P. Obrzuta). Jak sam nie ma pojęcia co zrobić to niech porozmawia z tymi którzy osiągają dobre efekty (np. P. Koniecznym, J. Jeleńskim). A jak dalej nie wyciągnie wniosków to może trzeba zmienić ichtiologa?
Gospodarka na takiej rzece jak Dunajec nie może polegać wyłacznie na zarybieniach!
I może wartałoby podnosić stopniowo (aby nie wywoałać burzy wśród miejscowych) wymiar ochronny pstrąga i lipienia w Dunacju i Popradzie (ale już nie w ich dopływach ) bo na tych dwóch rzekach ryby mogłyby miec spokojnie wymiar odpowiednio 30 i 35cm.

Pozdrawiam i życze P. Obrzutowi aby w końcu zaczął działać tak, aby jego działania przynosiły efekty, czego i sobie samemu życzę, bo efekty jego pracy wprost przekładają się
na moje i wszystkich innych wyniki nad wodą

Michał Cebula
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus