|
Ja już o tym zarybieniu od miesiąca słyszę . Można by jakoś wspomóc opiekunów w pilnowaniu, wysłałem w tym celu list do krakowskiego PZW, ale nie dostałem żadnej odpowiedzi. Kłusownicy przychodzą zazwyczaj rano , lub po zmroku. Ostatnio też zauważyłem wzrost zainteresowania spiningiem na stawach, łowią na karpiowych, a jak nikogo nie ma to przenoszą się na pstrągowy.
Pozdrawiam
|