|
Niestety, nie odważę się na wskazanie jakiejś wody jako dobrej, a nawet jako niezłej.Tu i ówdzie pływają lipienie ale z potokiem jest smutno:(Czytając relację z rzek południowej Polski zazdrość mnie zżera, że ja nie mogę tak połowić!!:)
Najczęściej łowie na Połączonych w okolicach Zabrodzia (most kolejowy) i w samej wsi, ale tymczasowo poznaję rzeczki w okolicach Koszalina, i czasami wychodze jakiegoś pstrążka(dużo biegam nad wodą)
Chętnie umówię sie nad Piławą lub Gwdą. Pozdro dla wszystkich z Wielkopolski i nie tylko. Jakub
|