| |
Paweł - dokładnie, w 100% się zgadzam.
A co do amerykańskiego "dzikiego" kapitalizmu to ja już go wole, niż nasz socjalizm z ludzką twarzą. I aby nie było wątpliwości - ktoś kto twierdzi że dziś w Polsce mamy kapitalizm najwyraźniej nie wie co to słowo oznacza.
Tych bezdomnych za hotelem w USA też mi nie żal. Skoro tylu Polaków wyjeżdża do Stanów do pracy i jest dla nich miejsce, to ci bezdomni będąc na miejscu nie potrafią nic sobie znaleźć? Po prostu oni nie chcą pracować, zwłaszcza że w tym śmietniku za hotelem można znaleźć wszystko co jest konieczne do życia - ale to ich sprawa. Przy odrobinie chęci pracę i dom mogliby mieć. W każdym społeczeństwie są bezdomni i nie wydaje mi się aby procentowo w USA było ich więcej niz gdzie indziej.
A - i w tym drapieżnym kraju łowi się dziś masę ryb szlachetnych. U nas było nie gorzej jeszcze 50 lat temu. Później z roku na rok ryb i ich siedlisk było mniej, aż do wielkiego krachu w latach 80. I chyba nie ma wątpliwości że jest to związane z epoką socjalizmu i epoką PZW. Czyli epoką życia na kredyt aż do bankructwa. Kilkanaście lat temu polskie rzeki w końcu zbankrutowały i ten stan trwa do dziś.
A co do Szwecji i innych krajów europejskiego dobrobytu to w dziedzinie gospodarki wędkarskiej panuje tam kapitalizm - ryb są. Co zaś się tyczy reszty gospodarki to faktycznie wydaje się że na razie nie jest źle - pensje są wysokie. Ale poczekajmy jeszcze kilka, kilkanaście lat - szwecki deficyt budżetowy rośnie w zastraszającym tępie... Jak długo można żyć na kredyt, zwłaszcza kiedy ten kredyt stale rośnie?
Pozdrawiam
Michał Cebula
|