| |
Częściowo się z Tobą zgadzam ale nie można zakazać brodzenia wszędzie.Wypadało by oznakować tarliska i tam zakazać brodzenia i łowienia ryb.
Mieliśmy taki przypadek na Słowacji ,że przez 2 lata na ujściu pewnej rzeczki do Oravy łowiliśmy z dobrym skutkiem tęczaki i lipenia a także potokowce, Słowacy nie bardzo sobie radzili i ze złości zakazali brodzenia na tym odcinku...?!
Nie popadajmy w skrajności.
MJ
|