| |
Finowie i Norwgegowie, hmm...
Mogą sobie pozwolić na selektywne stosowanie C&R, bo mają ryby.
Tu raczej krytykujesz podejście C&R. To zarpoponuj coś lepszego na początek. Coś, co każdy szary wędkarz może zrobic bez najmniejszego problemu, bo wypuścić rybę może.
Poza tym co tu krytykować, ile jest łowisk z odgórnie narzuconym C&R?
Tylko garstka ludzi sama sobie narzuca te zasady, ty nie musisz.
A mnie tylko krew zalewa jak widzę w dzień powszedni tabun ludzi na Bobrze z podbierakami i koszami. I do wora, wszystko co się rusza !!!
Jakie było larum jak powiedziałemm tam komuś,że wypuściłem pstrąga 36cm...
Jak tak mogłem !
K.M.
|
