| |
Darek!
Chyba mnie źle zrozumiałeś, nie jadę tam po ryby!
Skoro są zawody to z ciekawości chciałem zapytać co tam się łowi, czy jest dużo, jak tam wygląda rzeka, czy jest szeroka, czy głęboka, czy warto się nastawiać na emocje wędkarskie, czy tylko na towarzyskie itd. Nie byliśmy tam nigdy.
Ja po ryby chodzę do sklepu, jem tylko morskie, bo nam z żoną tylko takie smakują
Pozdrawiam
Konrad
|