Odp: Wędkowanie w Bieszczadach
: : nadesłane przez
Paweł Kobyłecki (postów: ) dnia 2001-10-13 09:07:00 z *.goclaw.sdi.tpnet.pl
Niestety komercha i tam zawitała Wolne od niej są jeszcze (na razie, oby jak najdłużej) Otryt, przełom Sanu od Smolnika do Rajskiego i Solinki, Sine Wiry, Pasma Matragony, Łopiennika, Wołosania...
Ale prawdą jest, że w Bieszczady jedzie się tylko raz, później się już wraca...