f l y f i s h i n g . p l 2024.04.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-27 14:28:36.


poprzednia wiadomosc Odp: SWP „Nasze Wody” - działamy dla wędkarzy. : : nadesłane przez mart123 (postów: 5890) dnia 2023-02-23 10:12:59 z 165.225.206.*
  Żeby nie było za niskich cen na rynku w wyniku "klęski urodzaju" i indywidualnie wytwórcy się nie
zarzynali,


To dobrze czy źle, że się nie zarzynają? A poza Unią w sytuacji "klęski urodzaju" płody rolne nie leżą na
polach i nie gniją?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: SWP „Nasze Wody” - działamy dla wędkarzy. [6] 23.02 10:58
 
Odniosłem się tylko do "aplikacji na marchewkę i pietruszkę" o której wspomniał Admin. W zdaniu postu
podsumowałem takie regulacje.
Widzisz rolnictwo, płody rolne. Tam się da i jest wg Ciebie czy niektórych to rozsądne i korzystne. Ale taka
sama sytuacja w rybostanie już nie odpowiada ani Tobie ani Adminowi. Raczej też i ja się do Was dołączam.
A to też "gospodarka" i "żywność". Jednak nie. Dla niektórych, dla mniejszości, do których i ja się zaliczam.

Widząc umieranie ryb w wodach jak można nie ratować tego co się ostaje i nie wprowadzać całkowitego
zakaxunzabijania czy polawiania ryb? Jednak nie można. Bo ktoś (niech będzie w dzisiejszym przypadku WP)
uznał że będzie próbował hodować te ryby i prowadzić na tym racjonalną gospodarkę. Gospodarkę. Podobnie
jak te produkty o ktorych pisaliśmy wcześniej. Jednak (wg mnie) ryby to nie produkt. To cześć przyrody. Ani nie
można je zjeść i wyhodować, ani nie można liczyć ze same się odrodzą. Zwłaszcza w niesprzyjających czy
zmieniających się warunkach które nie sa dla nich odpowiednie.

Widzisz, różne spojrzenia na niby taki sam problem. Jak z tymi spaliniakami (autami) kilka postów niżej. Ludzi
z tego względu że są każdy inny nigdy nie zadowolisz. Zawsze istota która myśli (człowiek zdecydowanie choć
czy potrzebnie???) będzie miała swój punkt widzenia na dany temat czy problem. Przecież wszędzie w życiu i
na świecie tak jest. Nie wszędzie jest to jednak dozwolone i brane przez innych pod uwagę.
 
  Odp: SWP „Nasze Wody” - działamy dla wędkarzy. [5] 23.02 11:14
 
Tam się da i jest wg Ciebie czy niektórych to rozsądne i korzystne. Ale taka sama sytuacja w
rybostanie już nie odpowiada ani Tobie ani Adminowi. Raczej też i ja się do Was dołączam.


Mnie się nie podoba? Co Ty gadasz? Ja jestem wielkim fanem ścisłej kontroli wstępu i presji na wody
PiL, nazwijmy je klasy "premium" przy jednoczesnym stworzeniu łowisk dla mas, na bazie, metan!
uwaga! tęczaka, przy zachowaniu wymaganych środków ostrożności i w zgodzie z prawem.

Co mnie i Adminowi nie podoba się to kompletnie naiwna idea, że gospodarkę na wodach PiL, kontrolę
presji i idącym za nią finansowaniem można prowadzić centralnie za pomocą danych zebranych z appki
WP. Trzeba być wyjątkowym naiwniakiem by w takie bajki uwierzyć.
 
  Odp: SWP „Nasze Wody” - działamy dla wędkarzy. [4] 23.02 11:34
 
Metan napisal wyraźnie. PZW jest jak to państwo w czarnej dupie i nie próbuje nawet z niej wyjść.
Apak nie pomogłaby w tym co pisał?

Dla przykładu złamanie przepisów z zezwolenia, regulaninu, ustawy. Jak ukażesz członka cwaniaka skoro
może zapłaci kartę, zezwolenie i uj wie co jeszcze w innym kole, okręgu? To jest kara? Kto i jak to sprawdza.
Kto i jak sprawdza ile ludzi łowi na OS, czy innym danym odcinku danej rzeki i jaka jest presja. Chwilowa,
dniowa, okresowa, sezonowa? Kto? Piotr Konieczny i kilku innych którzy w całym tym Związku na cała Polskę
się tym interesują? Myślisz że nawet Piotr Konieczny ma dokładne dane? Nie bądź naiwniak czy głupek. Z
czego? Z rejestrów? Z opowiadań strażników? O ilościach ryb które wyjechały w wody?
Przecież wiem ze wiesz o co cho bo raz masz doświadczenie dwa, nie jesteś głupkiem ani naiwniakiem.

Co da apka, jak będzie wyglądać, jak będzie to zrobione? Mam to w dupie. Na razie łowię i jestem członkiem
Okręgu Krosno i martwię się żeby tu jakoś to działało. Staram się im pomagac, podpowiadać, donosić,
zeznawać. Dbam i pomagam innym dbać o wodę i ryby jakie w niej są abym miał co łowić na miejscu. W inne
ciekawe miejsca pojadę jako gość i będę je zwiedzał i korzystał z nich jako gość. Chwilowo, jednorazowo, o ile
będzie taka możliwość i potrzeba z mojej strony. Za zezwoleniem gospodarza tych wód i odpowiednia opłatą.

Żeby tak wszyscy chcieli działać na swoich wodach.
 
  Odp: SWP „Nasze Wody” - działamy dla wędkarzy. [3] 23.02 12:48
 
Metan napisal wyraźnie. PZW jest jak to państwo w czarnej dupie i nie próbuje nawet z niej wyjść.
Apak nie pomogłaby w tym co pisał?


Ch... mnie obchodzi co metan pisze. PZW to nie jest monolit, jest 42 Okręgów i ZG, i niektóre z nich są w
czarnej dupie niektóre robią co mogą angażując w to wiele prywatnej energii i środków.
Apka ma pomóc? Chłopie, otrząśnij się. Żeby "były ryby" to trzeba przebudować pół Polski a nie zarybić
za 5 mln i dać ludowm appkę o podłączoną do niej bandę dyletantów z WP.
PS. Zaraz Ci wrzucę zdjęcie co te Twoje WP ostanio zrobiły z pstrągową rzeczką płynącą przez
nieużytki. Może Cie to otrzeźwi. Kurwa, jak można być takim naiwniakiem by tym ludziom wierzyć?
 
  Odp: SWP „Nasze Wody” - działamy dla wędkarzy. [2] 23.02 15:12
 
Masz tu swoje WP. Odcinek na totalnym zadupiu, ani pół chałupy,
który podobnie kiedyś okaleczono ale po jakimś czasie zdziczał,
oczywiście na ile mu jego wielkość pozwoliła. Do zeszłego roku,
kiedy przypomniał sobie o nim Krajowy Program Renaturyzacji
Wód Powierzchniowych w wykonaniu WP. A Ty wierz im dalej i łykaj
ten ich bullshit bo ładnie brzmią te ich brednie i kłamstwa.
 
  Odp: SWP „Nasze Wody” - działamy dla wędkarzy. [1] 23.02 15:15
 
Cd
 
  Odp: SWP „Nasze Wody” - działamy dla wędkarzy. [0] 23.02 21:26
 
Skoro naturalnie rzeka nie potrafi się pogłębić, wylać na brzegi muł, oczyścić koryto to "poprawiacze"
wchodzą.
Gdyby ją zostawił samą sobie, to zarośnie, wypłyci się i zaniknie. To raczej nizinny ciek wiec na pęd z gor nie
ma co liczyć. O ile nie jest to jakiś kanał odwadniający pola.
Nie myśl że bronię WP (RZGW) bo nigdy tego nie robiłem i nie mam takiego zamiaru. Dla mnie rzeki mogą
wyglądać jak w najgorszym buszu gdzieś na północy. Nawet w środku miast.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus