Odp: mart s.r. spurek esme(zeralda) I inni
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8896) dnia 2023-02-23 10:03:01 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Dlaczego od razu gruchotem. Przecież wystarczy robić porządne przeglądy. Emisja spalania, te sprawy. Fakt
że później ktoś ustali co i w jakiej ilości jest trujące. Bardziej lub mniej. A już jest zgodnie z zasadą "a doje***y
więcej". Coś jak latami działające pseudo limity presji ustalone przez Okręg Krosno z RZGW Kraków czy limity
szkodliwych substancji dopuszczone do odprowadzania do cieków wodnych przez gospodarki komunalne
gmin. Tu za dużo, tam za mało i ... każdy znowu nie zadowolony.
Jak wiec można ufać że limity ustalone z zanieczyszczeń przez spaliny będą logiczne i akceptowalne. Nie
wierzę w takie cuda.
Poza tym czy ktos liczy tym "forsiastym czyścioszkom" ile razy wożą dupę za miasto na weekendowe
wycieczki? A ile razy fruwają samolotami na wczasy? Biedak siedzi na dupie i skleca dzień za dniem.
Widziałeś w USA, Niemczech, Włoszech. Francji czy w PL co się dzieje piątkowymi popołudniami czy w
niedzielę na ".powrotach"? Na pewno. Oszczędzanie emisji, pieniędzy, przyrody jak -ujjjj. Śmiechu warte te
wszystkie bzdury.
Jak zaczniemy sobie liczyć co kto i ile może to czasami mogą się niejedni zdziwić. Zresztą, świat jest coraz
bardziej pojebany wiec nic mnie nie zaskoczy.