| |
Kol. Gonsuh!
Ja i tak nie wierzę w cudowny środek w postaci 40-50 cm wym. ochr. lipienia czy pstrąga.
To może lepiej by -- od razu - 80 cm? I problem sam się rozwiąże.
Z pozostałymi myślami byłbym skłonny zgodzić się, choć np. problem hodowli tęczaka na Pomorzu jest, choć nie jest to główna przyczyna zaniku np. lipienia na tzw. "Połączonym" i jej podobnych rzekach. Patrzeć raczej należy na "wędkarzy" z konserwowaną ikrą, robakami, "elektryczną wędką", ościeniami, sieciami - i temu podobnymi "przynętami". Można by o tym wiele!!! Zresztą, na Południu też nie jest wesoło. Potoki są systematycznie czyszczone z tarlaków pstrągów (lipieni też - przykład Leśnica, dorzecze Białki Tatrz., etc.). Na dodatek - zupełnie tajemnicza sprawa braku trzech roczników lipienia na Dunajcu poniżej zapory w Czorsztynie. Obraz więc nie jest optymistyczny.
Pozdrawiam!!!
|