f l y f i s h i n g . p l 2024.05.04
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: prymek. Czas 2024-05-04 06:06:52.


poprzednia wiadomosc Odp: coś o pzw : : nadesłane przez S. Cios (postów: 2016) dnia 2021-05-27 20:59:10 z *.147.108.160.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
  to przeżytek, ale najwyraźniej wygodny dla "członków", skoro go nie zmieniają w swoim prywatnym przedsięwzięciu. I mają w nosie to, że użytkują rybacko wody.

Nie podzielam poglądu, że system jest wygodny. On nie jest wygodny, ale w ramach istniejącego systemu są znikome możliwości dokonania zmiany, bo zbyt wielu decydentów w okręgach i ZG jest uwikłanych w różne interesy tworzone właśnie przez system ( najlepszym przykładem tego było bezprawne ograniczenie praw wyborczych członków parę lat temu). Zwróć uwagę, że zarówno władze okręgów, jak i ZG zajmują się prawie wyłącznie wydatkowaniem środków pochodzących od członków. Koncentrują się więc na działalności do wewnątrz. Koła natomiast w praktyce mają ograniczoną podmiotowość (nie są stroną operatów, mają niewielkie możliwości prowadzenia gospodarki; ograniczają się więc na ogół do działań typu socjalne wydarzenia wędkarskie).

Zupełnie inaczej jest w przypadku towarzystw wędkarskich, ze statutem i podmiotowością, które same w 100% decydują o sposobie wydawania swoich środków. Nie potrzebują do tego żadnego zarządu okręgu lub ZG. Jeśli potrzebny im jest jakiś wyższy organ to wyłącznie do tego, żeby wspierał ich interesy, które z zasady dotyczą działań na linii z administracją publiczną.

To administracja publiczna obecnie trzyma wszystkie sznurki decydujące o obecnym systemie - począwszy od egzaminów na karty wędkarskie (w praktyce PZW ma monopol; zresztą uważam, że te egzaminy to kolejny niepotrzebny przeżytek), a skończywszy na przydzielaniu operatów. Nie sądzę, żeby decydenci szybko dojrzeli do tego, że trzeba zmienić system, z różnych powodów.


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: coś o pzw [0] 28.05 16:01
 


Drogi Staszku,

Wygodny, wygodny dla bardzo wielu.

Zwracam uwagę na to wszystko, a może na jeszcze więcej spraw, tylko moim zdaniem są to efekty i następstwa, a nie przyczyny.

Problem w tym, że "30 lat minęło jak jeden dzień" i to, co jest teraz wynika z tego, że mało którym członkom chciało się zajmować udziałem w zarządzaniu sprawami wędkarskimi oraz organizowaniem ich w sposób skoordynowany. Dlatego zarządzają ci, którzy chcą i reprezentują tych, którzy ich wybierają … reszta zdecydowała się na pokrzykiwanie i "besserwisserstwo" … Żeby nie było wątpliwości - stwierdzam to z przykrością, bez satysfakcji …

Natomiast mamienie jakimiś odwoływaniami do "towarzystw" zupełnie nie przystoi … zwłaszcza, ze znasz realia, znasz różnice między tym co było kiedyś, a co jest teraz … Towarzystwa też potrzebują aktywnych członków, samorządnych, zaangażowanych w ich powstanie, w zarządzanie, w finansowanie … Warunki też się zmieniły - własnościowe, społeczne, prawne i inne … Dużo by pisać. Chyba, że masz na myśli jakiś rodzaj "samozaradności" pod płaszczykiem dawnej, tradycyjnej nazwy …

Pozdrawiam serdecznie

Jurek Kowalski

 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus