| |
A nie lepiej mały ogień zapalic, ziemniaków upiec, w kociołku bigosu odgrzac, lipieni we folii upiec, jabłka kwasne na kamieniu przy ogniu dojdą... posypie się je cukrem - można w kociołku wino przygrzac z korzeniami i miodem, doprawic spirytusem i podpalić - taki grog w karczmie w Kirach nosi nazwę "Uśmiech Harnasia"... Można podgrzac rum z kawą ziarnistą, cukrem i skórka z cytryny - podpalić i mieszać, az sie procenty do jakis 20% zredukują, kawa zaparzy a cukier w karmel w grogu zamieni - stary specyfik stosowany przez żeglarzy katalońskich... Po czyms takim w dyskusji wszystkie ryby o ponad 300% będą większe A w karczmie jesteś skazany na to, co maja w karcie.
|