| |
Jak pokazują wyniki sondy na stronie głównej zdania co do słuszności powstania łowiska specjalnego są różne. Na takich warunkach ja również byłbym przeciw, a głównym problemem jest moim zdaniem cena licencji. Po prostu odnoszę wrażenie że ktoś z zarządu okręgowego chce zarobić łatwą kasę. Należy bowiem zwrócić uwagę na to, że właściciele łowiska nie ponoszą kosztów związanych z zakupem wody a przy licencji no kill wędkarz generuje praktycznie zerowe straty. Zatem z 50 zł podejrzanie dużo wydaje się trafiać do kieszeni właścicieli.
Były też inne sondy... W tej np. dotyczącej górnego Dunajca jako łowiska komercyjnego zdecydowana wiekszość wyraziła opinie, że woli "zapłacić 5 razy więcej a mieć szanse na prawdziego kardynała". W innej większość opowiada się za zmianą właścicieli wód, choć wie że licencje podrożeją... W jeszcze innej gotowość zapłacenia 50 zł lub więcej dniówki deklaruje 30 % pytanych...
Widać że zmiany są potrzebne. Czy cena licencji jest wysoka ? Już teraz za wędkowanie na bezrybnych wodach górskich niektórych okręgów trzeba zapłacić 20-25-30 zł dniówki. Radzę też poszukac wyliczenia które ktoś już kiedyś zrobił, jakie będa maksymalne przychody a jakie rozchody... Nie jest tak różowo. O żadnej łatwej kasie nie ma mowy. Zresztą o cenie licencji i funkcjonowaniu łowiska będzie decydować prawo popytu i podaży. Jeśli "właściciele" na nim zarobią to chwała im za to... bo chyba o to w kazdym przedsiewzięciu chodzi.
Wszystkie okręgi niedługo poniosą koszty wykupu wód... no i zerowe straty przy no kill to tez nie jest aż tak do końca prawda...
Witek
|