| |
Po drodze spotkaliśmy 4 czy 5 tak uzbrojonych panów. Kolega nie widział w tym nic złego, ale dla mnie to troche mało zrozumiałe łowić rybę w okresie ochronnym. Jak chcą pogonić kłusoli to może niech chodzą, ale bez wędek? Jestem ciekaw co inni muszkarze z trójmiasta myślą na ten temat, czy to u Was normalne.
Eee, tylko czterech czy pięciu... Trzeba było być rok temu jak weszły sieje, wtedy były tłumy
A tak poważnie to rzeczywiście część pomorskich muszkarzy uważa łowienie troci (siei) w okresie ochronnym za rzecz normalną... Znam wielu z nich... złowione ryby wypuszczają. Niestety dla wielu innych to łatwy i legalny sposób na zdobycie mięska...
Pewnie, że wędkarze odstraszają kłusoli... ale moim zdaniem nic nie usprawiedliwia celowego łowienia ryb w okresach ochronnych . Zresztą regulamin określa to jasno.
Pozdro-Witek
|