Odp: Lipień na Skawie?
: : nadesłane przez
Stanisław Guzdek (postów: ) dnia 2003-11-21 10:16:30 z *.wadowice.sdi.tpnet.pl
Panie Andrzeju, nie uwalaniam wszystkich wymiarowych ryb. Od czasu do czasu mam ochotę usmażyć pstrąga czy lipienia i to czynię.
Jest to kilka do kilkunastu ryb rocznie.
Uwalnianie ryb oczywiście popieram lecz nie traktuje tego w kategoriach krucjaty.
Zabijanie dzikich mieszkańców rzek i potoków podczas zawodów, gdzie startuje kilkudziesięciu zawodników nie jest czymś dobrym dla wody, tym bardziej w obecnym katastrofalnym ich stanie.
Co do zawodów krakowskich na rzece Skawie to nie obrażając nikogo są nielegalne, gdyż rozegrane już nie pierwszy raz bez zgody użytkownika wody ZO PZW Bielsko-Biała.
Okręg bielski podobnych zawodów i to z uśmiercaniem ryb, nie odważyłby się zorganizować na np. Rabie.
Mimo że mam wielu przyjaciół wśróg krakowskich wędkarzy swoje uwagi im przekazałem
i myślę że sytacja się nie powtórzy.
Pański atak na mnie wystawia Panu odpowiednie do motywów i stylu świadectwo.