| |
Łowiłem niejednokrotnie w miesiącach zimowych, jeżeli tylko pozwalały na to warunki (koryto wolne od lodu). Ryby żerują normalnie, ale krócej i trochę mniej intensywnie - łatwo nie trafić w moment. Złowione w zimowym okresie tęczaki przeważnie żerowaly na larwach chruścika, więc zalecałbym nimfę, ale koniecznie długą i raczej pod prąd.
Ukłony - K.Ch.
|