Odp: Zasady - ciąg dalszy.
: : nadesłane przez
piotrek (postów: ) dnia 2003-11-07 08:16:42 z *.ostroleka.cvx.ppp.tpnet.pl
W 28 postach w tej sprawie padło 5 razy słowo "etyka". Dziwnym trafem używa go jedynie Pan. Moze to jakiś nieuświadomiony problem? W racając do meritum. Było dwóch ludzi nad ciurkiem (nie Kwisą,Bobrem,Pasłęką,Dunajcem,Wdą czy Gwdą) , dlaczego nie mogli się dogadać tylko urządzają wyścigi?Trochę z innej beczki. Kolega opowiedział mi o pewnych zawodach towarzyskich. Wygrywał największy lipień. Jeden z tzw."regulaminowych wędkarzy" przyniósł 3 ryby: 31-32 cm. Kolega stwierdził, że było to niesmaczne, ależ dlaczego nikt regulaminu nie złamał? Proszę mi pozwolić, że pozostanę smieszny i widząc tabuny "regulaminowych wędkarzy" ścigających się nad wodą, zmienię łowisko i towarzystwo bo nie mam obowiazku wszystkich kochać.
Pozdrawiam.
Piotrek
PS.Zgodzę się z jednym- Groclin zrobił swoje.