| |
Panie Jarku, litości dla... siebie samego. Parę godzin temu (zaledwie) pytał Pan się od czego zacząć i jaka wędkę kupić a juz Pan wie, że będzie Pan potrafił tym rzucać? Oj szczerze obawiam się, że to Pan właśnie będzie tym "cienkim bolkiem" - nawet napewno tak będzie na poczatku. Jestem wrecz pewien, ze parę muszek pofrunie w nieznane po kilku ładniejszych "bacikach".
Życzę samozaparcia w samo-nauce.
Wiesław Potoczek
|