| |
Sznowny Panie Wieslawie...Czy nie jest tak,że w Panstwie prawa jest tak że jedni gonią klusoli inni ich sądzą a jeszcze inni za to płacą przy okazji dywagując o ilosci much na przyponie??? Ja tu (na FF) powiedzialem juz raz co o tym sadzę to mnie od chamow wyzwano...Powiem tak...my zyjemy w Panstwie bandyckim,są pojedyncze kola gdzie ten bandytyzm probuje się opanować...Z szabelką na konie startowac to ja dziękuję. I tu nie chodzi o same klusownictwo...tu chodzi o calosc problemu...poczawszy od edukacji w domu,szkole poprzez etykę ,zapatrywanie na przyrode i skonczywszy na robieniu dobrych interesow.
A tak zupelnie z innej beczki to widze ostatnio inny problem...jak juz sie w koncu znajdzie się jakis Robin Hood i leje po dupie zlodzei,organizuje i mobilizuje innych to mu potem jakis szycha na skorzanym stolku rzeke wyreguluje,albo zatruje...Qrwa...ręce opadają....
|